The W124 is known to be extremely reliable in its own right. The W201 was an absolute trainwreck, however. This generation of cars from Mercedes, from 1976 to 1994 is the pinnacle of European passenger car engineering. W124s routinely go over 500,000 km. I don’t know where you get the information that W124 compromised the quality of the W123.
Oddly, Mercedes showed the all-wheel drive W124 — the first Mercedes passenger car with 4MATIC all-wheel drive — in 1985 as a concept car; this was shortly after the W124 launched.
Jul 6, 2009. #11. Yes, the system is self bleeding. Short bursts on the starter of about 10 - 15 seconds each will eventually bleed the fuel through, while avoiding overheating the starter motor. There's no fuel tap on the filter, as there's a conventional electrical shut off on the pump.
Mercedes Benz Mirror Assemblies - complete, Lenses, Grilles 1983 -2014 OE genuine parts Many types for most models: W126 W201 W124 W140 W202 W210 W163 W208 R170 W220 W203 W211 W164 W209 X164 W251 Please Contact
#Dieseldrift #OM606 #DriftingThis is Marius Bekkevold's OM606 diesel powered W124 Mercedes Benz drift car. He is a grassroots drifter from Norway, with a pre
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. MB Silesia Club Pogaduchy - Ile pali W124? rude - 19-06-2008Temat postu: Ile pali W124?Witam szanowne premium! Mam pytanko- ot?z chcia?bym si? dowiedzie? na jakim poziomie kszta?tuje si? spalanie w modelu W124 ( benzyna, diesel) , przymuj?c standartowe wytyczne miasto/trasa. Nie chodzi mi tu o suche dane, tylko o przyk?ady z ?ycia wzi?te. B?de bardzo wdzi?czny za takie zestawienia. Pozdrawiam i czekam na odzew Fenix - 19-06-2008Temat postu: Re: Ile pali W124? rude napisał/a: na jakim poziomie kszta?tuje si? spalanie w modelu W124 ( benzyna, diesel) , przymuj?c standartowe wytyczne miasto/trasa. Bardzooo og?lne pytanie - tote? odpowied? b?dzie r?wnie og?lna... spalanie w W124 kszta?tuje sie na poziomie od 5l do ok. 20 litr?w jak sprecyzujesz jakie silniki Cie interesuj? to dostaniesz szczeg??owe katalogowe dane - a spalanie na codzie? bardzo cz?sto oscyluje wok?? fabrycznych danych no chyba ?e kto? u?ywa peda?u przy?pieszenia binarnie Gucio SLR - 19-06-2008Temat postu: Nie wiem czy to co? da , ale zaryzykuj? KLIK Pozdro fred81 - 19-06-2008Temat postu: w124 1985r w zim? spali? mi 16ltr gazu,na benzynie wol? nie sprawdza? fajne autko Pozdro rude - 19-06-2008Temat postu: Fredi no Ty to mosz ci??k? t? noge ale dzi?ki za odzew Pozdrawiam ci? Fenixie - co do gamy silnik?w to chcia?em por?wnania dieseli z benzyn? ale ze wskazaniem g??wnie na diesla. Dlatego fajnie by by?o jakby kto? kto ma r?zne silniki diesla napisa? o real spalaniu - 19-06-2008Temat postu: 250d- manual: trasa 5,6-miasto 6,8 zim? + 1 litr krimat - 19-06-2008Temat postu: Diesel w automacie w miescie mi pali 10ltr/100km, na trasie 8,2. noge mam raczej ciezsza niz lzejsza Fenix - 19-06-2008Temat postu: rude napisał/a: Fenixie - co do gamy silnik?w to chcia?em por?wnania dieseli z benzyn? ale ze wskazaniem g??wnie na diesla. Dlatego fajnie by by?o jakby kto? kto ma r?zne silniki diesla napisa? o real spalaniu ma?o kto tutaj ma kilka 124 - a ?eby by?a i benzyna i diesel to ju? wog?le lepiej do Ery i?? poczytaj sobie tutaj o spalaniu Link to jest bardzo wiarygodne spalanie r??nych silnik?w rude - 19-06-2008Temat postu: Fenix-ie dzi?ki za lekture ............ na ca?y wiecz?r czekam tez na dalsze opisy.... - pytanko - u?ytkujesz pojazd codziennie? krimat - masz dodatkowe wyposa?enie np, klime? Crazy Raiders - 19-06-2008Temat postu: 300D manual bez klimy- 8l miasto / 6,7l autostrada w porywach do 10l 200D manual z klim? ( niedzia?a) - spalania nie odnotowano a tak na powa?nie to po mie?cie nie wiem ale na trasie mi jak?? 5 ?ykno? - 19-06-2008Temat postu: 250D z klima na manualu ?rednio oko?o 6,5 litra. W trasie spali? do Zakopanego z klim?, 5 os?b, cos tam w baga?niku 5 litr?w, w mie?cie zim? co? ponad 7. Krzysztof - 19-06-2008Temat postu: A kto? wie co? na temat W 124 280 E? Jakie spalanie benzyna/gaz ? Fenix - 19-06-2008Temat postu: Krzysztof napisał/a: A kto? wie co? na temat W 124 280 E? Jakie spalanie benzyna/gaz ? zapewnie nie zajrza?e? do linka w moim wcze?niejszym po?cie.... 280E/E280 spalanie w granicach : 8 -14 litr?w benzyny krimat - 19-06-2008Temat postu: klime mam, ale nie mam. tzn nie dziala i mam nadzieje ze juz niedlugo "odzyje". i zapomnialem dodac ze moje autko jest obnizone i smiga na 225/45/17. - 19-06-2008Temat postu: Krzysztof napisał/a: A kto? wie co? na temat W 124 280 E? Jakie spalanie benzyna/gaz ? na pewno wi?cej ni? 230E Podobnie jak 300E. Znajomy mia? i mu pali?a przy jego je?dzie ponad 20/100km ale on mia? automata i gaz ca?y czas do dechy albo na zero choc to rzadko tak Takiego go?cia ?eby tak je?dzi? autem nie widzia?em (nawet mi by tyle nie pali?a chyba). Spokojnie to tak z wywiadu gdzie? do 14 gazu ale to co m?wia inni pisze, sam nie mia?em. fred81 - 19-06-2008Temat postu: rude napisał/a: Fredi no Ty to mosz ci??k? t? noge ale dzi?ki za odzew Pozdrawiam ci? Rude ni mom ciyn?kij nogi pykom se ltr gazu to jest normalne spalanie po mie?cie kumpel mo m?odsze bmw (ale nie wiela m?odsze)to tysz poli mu 16 drugi mo to poni?yj 10 chyba nie ?on to mo ciyn?ko noga choby wiecznie pieron w gipsie je?dzi? pozdro,downo cie tu niy by?o misza - 19-06-2008Temat postu: napisał/a: Takiego go?cia ?eby tak je?dzi? autem nie widzia?em (nawet mi by tyle nie pali?a chyba). widziales takiego goscia choc Ci nie mial okazji zademonstrowac codziennej "jazdy" a wlasciwie latania 250D w automacie 9-10l w miescie choc powod spalania oprocz ciezkiej nogi jest tez inny No i rowniez 225/45/17 - 19-06-2008Temat postu: misza napisał/a: widziales takiego goscia choc Ci nie mial okazji zademonstrowac codziennej "jazdy" a wlasciwie latania chyba nawet ze mn? jecha? ale za pasa?era Ja kiedy? Ci? przewioz? po mojemu a Ty mnie i zobaczymy komu wi?ksze spalanie wyjdzie Do mnie przy parkowaniu jeszcze smerfy nie przyjecha?y ale mo?e sie ukrywam i w Chorzowie nie parkuj bartek190 - 19-06-2008Temat postu: Crazy Raiders, o ile teoria glosi, ze 300D spala 10 w miescie, to dam wiare, ze 8 w rybniku, bo wy tam macie szanse plynniej jezdzic przez te ronda wszechobecne. ale mozesz szerzej o tych 10L na trasie?????????????? pozdrawiam Krzysztof - 20-06-2008Temat postu: Fenix, faktycznie nie zajrza?em, dzi?ki za pomoc. Zapyta?em nie bez kozery, ale p?ki co cicho sza Crazy Raiders - 20-06-2008Temat postu: bartek190 napisał/a: ale mozesz szerzej o tych 10L na trasie?????????????? 2h39min z Bogatyni do Rybnika (366km) marcin_z1 - 20-06-2008Temat postu: Fenix napisał/a: ma?o kto tutaj ma kilka 124 - a ?eby by?a i benzyna i diesel to ju? wog?le lepiej do Ery i?? 300TD na avtomacie ?rednio 7,8 ( z klima ) 300TDT na avtomacie ?rednio 8,0 ( z klima ) 300TE na avtomacie ?rednio 15,0 ( z klim? ) Dieslami je?d?? spokojnie, ale benzyn? mnie ponosi wi?c dlatego taka wysoka ?rednia. Pozdrawiam WOJTAS 26 - 20-06-2008Temat postu: wszystko zale?y od stylu jazdy: 300 d pali mi od 6 - 8 litr?w , 230CE - 9 - 13 litr?w... rude - 20-06-2008Temat postu: wojtas ciesz? si? ?e zabra?e? te? g?os nie ukrywam ?e zaciekawi?a mnie twoja oferta , no ale og?lnie tak patrz?c to mo?na powiedzie? ?e W124 przynajmniej w dieslu nie odstaje zbytnio od innych konkurencyjnych marek, jak na jednostke ju? troche starsz? radzi sobie ca?kiem dobrze....... rude - 20-06-2008Temat postu: Cytat: o ile teoria glosi, ze 300D spala 10 w miescie, to dam wiare, ze 8 w rybniku, bo wy tam macie szanse plynniej jezdzic przez te ronda wszechobecne Bartek to zapraszam Ci? rano do Rybnika, najlepiej pod??aj tras? Racib?rz-Rydu?towy-Rybnik, gwarantowane niezapomniane prze?ycia jak i potwierdzenie teori z pewnosci? WOJTAS 26 - 20-06-2008Temat postu: rude, m?wisz i masz... bartek190 - 20-06-2008Temat postu: rude napisał/a: Bartek to zapraszam Ci? rano do Rybnika, najlepiej pod??aj tras? Racib?rz-Rydu?towy-Rybnik, gwarantowane niezapomniane prze?ycia jak i potwierdzenie teori z pewnosci? s? wyj?tki, ale one potwierdzaj? regu?? po zapraszam do gliwic, katowic, czy gdziekolwiek o jakiejkolwiek godzinie i wowczas 10 w teorii zamieni sie w... 10 w praktyce A co do tematu, to moja 300D (bez turbo i klimy) w ci?gu 29-31 dni w trybie mieszanym spala ropki za jakies... 130 z? pozdrawiam bkslash - 20-06-2008Temat postu: Moje kombi ( benzyna) z 5-cio biegowa skrzynka pali na trasie ~8l/100 km (przy jezdzie 120-130, mieszanka odrobine ubozsza) i okolo 11-12l/100 w miescie (ale mam 'ciezka' noge, wiec przy delikatnej jezdzie na 10,5-11 moznaby pewnie zejsc). fred81 - 20-06-2008Temat postu: Nie wiem czy dobrze zrozumia?em ale czy coupe pali wi?cej od sedana je?li tak to o co tu chodzi? george - 20-06-2008Temat postu: Moje ex 124 300d turbo automat + klima pali?o w miescie 10-12l na trasie 6-7l a nog? mam ci??k? - 20-06-2008Temat postu: fred81 napisał/a: Nie wiem czy dobrze zrozumia?em ale czy coupe pali wi?cej od sedana je?li tak to o co tu chodzi? bo coupe si? z za?o?enia szybciej i ostrzej je?dzi ni? limuzyn? rude - 20-06-2008Temat postu: silnik 230CE nale?y do tych bardziej oszcz?dnych czy mniej zak?adaj?c codzienne u?ytkowanie? fred81 - 20-06-2008Temat postu: I (zak?adaj?c) w normalnej je?dzie bkslash - 20-06-2008Temat postu: rude napisał/a: silnik 230CE nie ma silnika 230 CE - jest silnik fred81 - 20-06-2008Temat postu: bkslash napisał/a: nie ma silnika 230 CE - jest silnik Nooooooo ale wiesz o co a np coupe a pono? coupe przy takiej samej je?dzie pali wi?cej dlaczego i czy to w og?le jest prawda orzech64 - 21-06-2008Temat postu: w124 300 TD z klima w trasie 8 w miescie 10:D rude - 21-06-2008Temat postu: Fredi w?asnie to samo mam na my?li........ fred81 - 21-06-2008Temat postu: rude napisał/a: Fredi w?asnie to samo mam na my?li........ Hehe bo tesh po malutku staram dowiedzie? si? co nieco o cupe...ale ciii... bkslash - 21-06-2008Temat postu: rude napisał/a: silnik 230CE nale?y do tych bardziej oszcz?dnych czy mniej zak?adaj?c codzienne u?ytkowanie? dla mnie 12/100 w miescie to oszczednie. Ale chyba nie dla wszystkich.... Zreszta porownujac z 500-tka to wszystko jest oszczedne Szymon_V8 - 23-06-2008Temat postu: '86 W124 230E Automatic - trasa 9l benzy lub 10 podtlenku lpg, miasto 11l benzy, 13 Lpg '94 W124 E420 Automatic - trasa 11l benzy, miasto 16 l benzy (szybko je?d??c) '93 W124 E200D - trasa 6l ropuchy, miasto 8l ropuchy Pozdreaux. lelek - 23-06-2008Temat postu: W124 300E + gaz Miasto 14l/100 - na 2 stopniowym reduktorze Trasa 10l/100 - dokaldnie sprawdze w te wakacje. fred81 - 24-06-2008Temat postu: lelek napisał/a: W124 300E + gaz Miasto 14l/100 - na 2 stopniowym reduktorze Trasa 10l/100 - dokaldnie sprawdze w te wakacje. Gazu ma si? rozumie??No to 14ltr przy takim silniczku to masz si? czym pochwali? nie ma co Pzdr lelek - 02-07-2008Temat postu: fred81 napisał/a: lelek napisał/a: W124 300E + gaz Miasto 14l/100 - na 2 stopniowym reduktorze Trasa 10l/100 - dokaldnie sprawdze w te wakacje. Gazu ma si? rozumie??No to 14ltr przy takim silniczku to masz si? czym pochwali? nie ma co Pzdr NO tylko ze to przy faktycznie delikatnej jezdzie jak ino se pozwole to rosnie do 18 :P gumajunior - 02-07-2008Temat postu: 124TE 2,3 gaz - Zima - 16-20L, teraz przy spokojnej jezdzie 12-14L (miasto) kr?tkie odcinki, przy srednim deptaniu odrazu podchodzi po 16, w sierpniu jade nad morze i licze na jakies 12L prz sta?ej predkosci 130-140 czasami do 160, ale to sie okaze rude - 04-07-2008Temat postu: A mia? kto? do czynienia z 300CE coupe? - 04-07-2008Temat postu: Znajomy mia? i w?o?y? 300diesla do tego. Pali?o mu benzyny 12-16 na trasie i w mie?cie ko?o 20 ale on to licznik zazwyczaj zamkni?ty mia? rude - 04-07-2008Temat postu: ups, to niez?a masakra.......a mo?liwy jest swap? - 04-07-2008Temat postu: rude napisał/a: a mo?liwy jest swap? jasne, ?e jest ale ja w coupe diesla nie uznaje chyba, ?e ma 200 PS fred81 - 10-07-2008Temat postu: By?em w niedziel? w Opolu i na tresie Rybnik-Opole(autobana)-Racib?rz(pipid?wy)-Rybnik przejecha?em 242km z pi?cioma osobami kt?rych ??czna masa z baga?em wynios?a oko?o 510 kg to spali? Nied?wiadek 22ltr gazu . ada?ko_190 - 18-07-2008Temat postu: Przy oszcz?dnej je?dzie 250 D bez klimy na automacie po mie?cie 7-7,5 l (lato) Zima + 1 l. Ale jak noge masz ci??k? to spali tyle ile musi pozdr! fragles - 06-08-2008Temat postu: m?j 124 230E spala? normalnym je?d?eniem bez brawury ok 12l/100km a jak ju? sie zaczyna?o spieszy? potrafi? cmokn?? i 19l tak ?e wszystko zale?y od podej?cia...;) bartek190 - 10-08-2008Temat postu: witam. w koncu sprawdzilem dosyc dokladnie spalanie mojej 124 300D na trasie nad morze. pr?dko?ci do 105 kmh. dosc zaladowany. wyszlo mi km. po 960 km zatankowalem paliwska. jestem wrecz zachwycony. pozdrawiam Crazy Raiders - 10-08-2008Temat postu: To chyba granatowego konikami ci?g?e? krimat - 10-08-2008Temat postu: bartek190, a Ty masz manual czy automat?? moj automat wciagal do 10 w miescie i licze ze teraz troche spadnie bo sie zaworki domykaja jak trzeba. no i nie jezdze wolno, raczej dynamicznie, czasem ciagne na maksa na 1-ce i 2-ce bartek190 - 10-08-2008Temat postu: Crazy Raiders napisał/a: To chyba granatowego konikami ci?g?e? nieeee no cos ty wbrew pozorom mialem dosc duzo roboty z wyprzedzaniem. po prostu nie gonilem po 130, 170 kmh jak to poprzedni wlasciciel(e) potyrafili heheh. nie mam nawyku jezdzenia szybko. a i tak 8godz 30min do d?bek z gliwic t uznaj? za baaaardzo swietny czas! srednia speed okolo 73 kmh wychodzi. to malo?? krimat, mam manuala, i w zasadzie ca??, albo wiekszosc trasy na 5 piegu jechalem, chyba ze schodzilem ponizej 60kmh. domykanie zaworkow tylko bardzo nieznacznie wplynie na poprawe spalania, o ile w og?le. pisales juz, ze lubisz jezdzic dosc dunamicznie. moze w 8 litrach sie zamkniesz pozdrawiam marcin_z1 - 26-10-2008Temat postu: O dieslach ju? pisa?em w tym poscie a 124 300TE automat ca?y czas na klimie wychodzi tak Jak je?d?? ja miasto 13 ?rednio trasa ( 100-130 ) Jak je?dzi moja ?ona miasto 16 ?rednio14 trasa 15 ( 140- 190 i wi?cej ) Po zamontowaniu k?? 17" do ka?dej warto?ci nalezy doliczy? 1,5 l PB Pozdrawiam Oszcz?dny- o tym samochodzie nie mo?na powiedzie?, ale wra?enia z jazdy niesamowite. Tym bardziej ?e ?ona kaza?a sobie ?ci?gn?? z tylnej klapy oznaczenie silnika i teraz BMkowcy maj? strasznie dziwne miny przy pr?bie wyprzedzania rude - 27-10-2008Temat postu: Cytat: Tym bardziej ?e ?ona kaza?a sobie ?ci?gn?? z tylnej klapy oznaczenie silnika i teraz BMkowcy maj? strasznie dziwne miny przy pr?bie wyprzedzania HEHEHe Ty to jeste? shogun no ale wracaj?c do tematu - b?d?c w fazie ci?g?ych test?w, odnios?em wra?enie podczas ostatniego z nich, ?e jazda w automacie na trybie S spowodowa?o zmniejszenie spalanie u mnie o oko?o 1l Dotychczasowo pokonywanie asfaltu w mie?cie na trybie E kszta?owa?o spalanie na poziomie - 13. Hmm, zastanawiaj?ca kwestia.........
Innne silniki w tym modelu Oznaczenie Moc Średnia ocena Opinie Średnie spalanie 250 TD 126KM 0 0 l/100km 250 D 113KM 0 0 l/100km 300 D 136KM 1 0 l/100km Średnia ocena użytkowników Średnia (głosów: 1) ( Trwałość silnika Niezawodność auta Spalanie ON Koszty utrzymania Głosy według opinii użytkowników: 1 0 Spalanie według użytkowników Spalanie Miasto Średnie Trasa Czy poleciłbyś to auto? Suma głosów: 9 Najbardziej awaryjna część Opinie użytkowników
Mercedes E 250 Diesel W124 to ostatnie wydanie legendarnego „balerona”. Pod maską skrywa unowocześnioną, pięciocylindrową, 20-zaworową jednostkę wysokoprężną, zapewniającą gładkie brzmienie i przyjemnie niskie spalanie. To aktualnie najbardziej oszczędny samochód we flocie Giełdy klasyków, który w trasie zadowala się mniej niż 6 litrami oleju napędowego na każde 100 kilometrów. To polecany i długowieczny silnik, lecz nie tylko on tu zasługuje na uwagę. Świetne zawieszenie, doskonałe wyciszenie kabiny i rewelacyjnie wygodne fotele pozwalają odpoczywać w podróży. W tym egzemplarzu niewielki przebieg i troskliwa opieka pozwoliły utrzymać go w znakomitym stanie. Na ulicy wciąż odwraca głowy, co jest zasługą nie tylko powszechnego sentymentu do modelu, ale i doskonale zachowanego lakieru o fabrycznym oznaczeniu 172 Anthracite Grey. Czy używać tego Mercedesa jedynie do weekendowych przejażdżek, czy jeździć dużo i cieszyć się z jego wytrzymałości, zadecyduje już nowy właściciel. Mercedes E 250 D W124 Rocznik: 1993 Przebieg: 208000 km Pojemność: 2500 cm³ Rodzaj paliwa: diesel Skrzynia biegów: manualna Moc: 113 KM Wyposażenie: – elektryczne szyby przednie, – elektryczne lusterka, – centralny zamek z pilotem, – radio fabryczne, – szyberdach, – wspomaganie kierownicy, – ABS, – skrzynia pięciobiegowa, – alufelgi Do sprzedania Mercedes W124 E 250 D z 1993 r. Auto przyjechało z Niemiec, gdzie przez kilka lat stało w garażu odpalane co jakiś czas. Sprowadzone do Polski i zarejestrowane w 2015 roku, przy przebiegu 200 tys. km. Po sprowadzeniu przeszło skrupulatny serwis. Nowy pasek klinowy, napinacz, rolka, końcówki wtrysków (WZM), uszczelka pokrywy zaworów, sworznie kół, gumy drążka reakcyjnego, wszystkie płyny, w tym olej silnikowy, płyn w układzie chłodzenia, płyn hamulcowy, olej w układzie wspomagania wraz z nowym filtrem, filtr powietrza, uszczelniona pompa paliwowa. Ponadto wymienione zostały wszystkie oringi w instalacji paliwowej, ustawiono też zbieżność kół. Nowy akumulator. W ciągu ostatniego roku przeszło kolejne prace. Zabezpieczenie profili zamkniętych i otwartych tłuszczem z woskiem. Wymiana poduszek silnika i skrzyni. Wymiana maty wygłuszającej maski. Nowe opony. Pomiar grubości powłoki lakierniczej wykazuje wartości według fabrycznej specyfikacji. Jedyne miejsca, gdzie można zmierzyć fakt ingerencji lakierniczej to maska. Auto wolne od korozji. Jest w super stanie i tak samo jeździ. Do jego stanu nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Wizualnie prezentuje się wyśmienicie. Jest pedantycznie utrzymany. Nie wymaga żadnych prac. Do floty Giełdy klasyków dołączył przy przebiegu 205 tysięcy kilometrów. Na zdjęciach przedstawiony jest bezpośrednio po zakupie. W ostatnim czasie przeszedł kompleksowe zabiegi auto detailingowe, włącznie z zabezpieczeniem lakieru powłoką ceramiczną wysokiej klasy – Ceramic Pro Strong 9H. Aktualnie prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Najciekawsze samochody klasyczne, youngtimery i przyszłe klasyki na sprzedaż.
Mercedes-Benz Klasa E 1994 547 400 km Diesel Sedan 03:31, 22 lipca 2022 ID: 6099827656 03:31, 22 lipca 2022 ID: 6099827656 Szczegóły Oferta od Kategoria Marka pojazdu Model pojazdu Generacja Rok produkcji 1994 Przebieg 547 400 km Pojemność skokowa 2 497 cm3 Rodzaj paliwa Moc 113 KM Skrzynia biegów Napęd Typ nadwozia Liczba drzwi Liczba miejsc 5 Kolor Rodzaj koloru Kraj pochodzenia Pierwsza rejestracja 14/01/1994 Numer rejestracyjny pojazdu WL 5010R Zarejestrowany w Polsce Stan Finanse Opis niezniszczalny na ciężkie czasy pięć cylindrów w rzędzie bez turbiny (w tym modelu pod maskę zagląda się jak zabraknie płynu do spryskiwaczy i oczywiście przy wymianie ojeju) w ciągłym użytkowaniu wszystkie naprawy na bieżąco skrzynia zmienia płynnie biegi nie szarpie olej wraz z filtrem w skrzyni wymieniony przy 529000 km,w silniku wymiana max po 10 tys a wchodzi 7,5litra ostatnia wymiana przy 541000km silnik nie myty stan jak na zdjęciach .Samochód do niewielkich poprawek blacharski na tylnych dżwiach po stronie pasażera i masce minimalne oznaki korozji był malowany i naprawiany blacharsko i przegląd(listopad 2022) i oc . Spalanie na poziomie 7l. Auto sprzedaje właściciel więcej informacji pod tel 530 - wyświetl numer - .Nie odpowiadam na wiadomości tekstowe wszystkim pośrednikom z góry dziękuje,auto w dniach do obejrzenia w Gdańsku. Informacje o dealerze Dariusz Osoba prywatna Sprzedający na OTOMOTO od 2017 Kontakt bezpośredni Więcej opcji kontaktu Znajdź na mapie Legionowo, legionowski, Mazowieckie Mercedes-Benz Klasa E 1994 547 400 km Diesel Sedan Dariusz Osoba prywatna Sprzedający na OTOMOTO od 2017 Legionowo, legionowski, Mazowieckie
W 1991 roku Mercedes W124 z najsłabszym wysokoprężnym silnikiem – wersja 200D – kosztował 42 636 marek niemieckich i był najtańszą wersją limuzyny klasy średniej-wyższej z gwiazdą na masce. Za auto z 5-cylindrowym dieslem – 250D – trzeba było zapłacić o 4800 marek więcej. Droższy od małego diesla był też najsłabszy, 118-konny, 2-litrowy benzyniak – kosztował ponad 45 tys. marek. Niemniej nawet nasz 200D nie był wówczas samochodem dla biednych. Po pierwsze, była to luksusowa limuzyna. Po drugie, do bazowej ceny nabywcy zawsze coś dopłacili, bo choć poziom podstawowego wyposażenia poprawiał się z każdym rokiem produkcji, a od 1987 roku seryjnie montowano już nawet ABS, to jednak wersja bazowa była – nawet w 1991 roku, z którego pochodzi nasz model – jak na dzisiejsze standardy, biedna. Foto: Auto Świat Do 1993 roku W124 miał czarne listwy na zderzakach. Potem, w E-klasie, były już lakierowane. Dopłaty wymagała skrzynia z 5. biegiem, tylne zagłówki, obrotomierz. Elektrycznie sterowany szyberdach, który na początku lat 90. był traktowany jako odpowiednik klimatyzacji, to już wydatek ponad 2100 DM. 2-litrowy diesel rozwija moc 75 KM, co przekłada się na maksymalną prędkość 160 km/h. Auto przyspiesza do setki w 18,5 sekundy. Złośliwi twierdzą, że podczas nabierania prędkości kierowca Mercedesa 200D ma ochotę wysiąść i go popchnąć. Trzeba jednak być uczciwym i stwierdzić, że ten słaby i klekoczący diesel na tle ówczesnej konkurencji pod względem osiągów i kultury pracy wcale nie wypadał źle. Do prędkości mniej więcej 80 km/h – oczywiście po nabraniu wprawy i świadomości, że gaz trzeba wciskać mocno i nie ma co „klekota” oszczędzać – rozpędza się chętnie, a zdecydowanie opiera się dopiero wtedy, gdy przy 100-120 km/h chcemy wyprzedzić inne auto. Nawet po 25 latach zadbane i mądrze serwisowane W124 doskonale znosi trudy codziennej eksploatacji. Silnik 200D lubi dynamiczną (a raczej: stosunkowo dynamiczną) jazdę, pozostając przy tym niezachłanny na paliwo. Fabryczne deklaracje dotyczące spalania wersja 200D wypełnia bez problemu. Latem, przy niezbyt gęstym ruchu ulicznym, możliwe jest osiągnięcie spalania na poziomie 6,5 litra ON na setkę. Foto: Auto Świat Egzemplarz z 1991 roku ma jeszcze znaczek firmowy przymocowany do chromowanego grilla i pomarańczowe kierunkowskazy W trasie może być nieznacznie lepiej albo trochę gorzej – wszystko zależy od rozwijanej prędkości i skrzyni biegów. Wersje 4-biegowe są znacznie lepsze do miasta, a 5-biegowe – na trasę. Tak czy inaczej opcjonalny, powiększony do 90 l (seryjny ma 70 l), zbiornik paliwa wystarcza na przejechanie 1200-1500 km. Produkowany od 1985 roku model W124 jeszcze na początku lat 90. był wystarczająco nowoczesny, a niektóre z zastosowanych w nim rozwiązań technicznych na lata wyznaczyły standardy w motoryzacji. Weźmy choćby tylne, wielowahaczowe zawieszenie (tak naprawdę zaprojektowane do modelu 190, a potem wykorzystane także w W124 praktycznie bez zmian): zapewniało ono niezwykle komfortowe resorowanie, pewne prowadzenie i właściwie nie sprawiało problemów. Jednak o tym, że wśród limuzyn klasy średniej-wyższej Mercedes W124 stanowił klasę premium, świadczyło staranne wykończenie auta i zastosowanie w nim licznych, często niewidocznych na pierwszy rzut oka, a drogich w produkcji i na tamte czasy zaawansowanych technicznie rozwiązań. Foto: Auto Świat Drewno i niebieski kolor tapicerki jak w babcinym saloniku. Wnętrze (i deska rozdzielcza) mogły też być zielone, czerwone, czarne, popielate. W Mercedesie montowano np. układ podgrzewania płynu do spryskiwacza. Grzałka umieszczona w zbiorniczku nie była jednak podłączona do prądu, wykorzystywała ciepło z układu chłodzenia. Centralny zamek (opcja) był sterowany elektrycznie, ale napędzany pneumatycznie. Działa cichutko i jest zrobiony tak, że do dziś jego usterki są rzadkością. Hamulec pomocniczy – na wzór aut amerykańskich – uruchamia się nogą, a zwalnia dźwigienką znajdującą się z lewej strony deski rozdzielczej pod włącznikiem świateł. W układzie ogrzewania, by zimą nie trzeba było kręcić gałkami, zastosowano termostaty. Wnętrze seryjnie było wykończone drewnem i nie był to byle jaki plastik, ale gruba, gięta na gorąco sklejka pokryta prawdziwym fornirem i wieloma warstwami lakieru. W kokpicie W124 nie ma miejsca na zaślepki włączników urządzeń, które można było zamówić w opcji, dlatego też drewniane, w dużej mierze ręcznie robione wykończenia tunelu środkowego i głównej konsoli, w których obsadzano przyciski do sterowania wyposażeniem, występują w kilkudziesięciu (!) wersjach. Do niedawna można było powiedzieć, że ceny oryginalnych części do W124 są atrakcyjne, dziś jednak sklepy dilerskie wypada chwalić już tylko za dostępność najdrobniejszych nawet detali. Jeśli w katalogu występuje pojedyncza śrubka albo sprężynka, to nie ma sensu kombinować: idziesz do serwisu Mercedesa i kupujesz. Gorzej, że ceny poszybowały i np. oryginalny wydech to już luksus. Foto: Auto Świat Mercedes W124 z 4-cylindrowym silnikiem Diesla to auto znane z tego, że trudno je zajeździć i że oszczędnie posługuje się paliwem. W wersji z powiększonym zbiornikiem na jednym tankowaniu przejeżdża nawet 1500 km Tylko najbardziej zatwardziali fani Mercedesa W124 unikają tanich zamienników. 1200 zł za obicie tapicerskie siedziska? Drogo, ale jest! Żeby nie było wątpliwości: do W124 można kupić wszystko, co potrzebne do jazdy, za małe pieniądze, ale dobre i oryginalne rzeczy są drogie. Dlatego wciąż jeździ, nawet w charakterze taksówek, wiele W124. Coraz częściej spotyka się jednak oferty sprzedaży oryginalnych aut za niespotykane do niedawna ceny: 15-20 tys. zł za wersję 200D, mocniejsze odmiany kosztują 30-40 tys. zł i więcej. Być może to ostatnia chwila, by w miarę tanio kupić ładne W124. Zwróćcie jednak uwagę na korozję: samochody te rdzewieją w specyficzny sposób: z zewnątrz rdzy nie widać, ale wystarczy odchylić klapkę osłaniającą otwór na podnośnik, by zobaczyć próchno. Wystarczy otworzyć maskę, by ukazały się dziury w nadkolach na wylot. Inne wrażliwe miejsce to górne krawędzie ramek drzwi widoczne dopiero po odchyleniu uszczelek, elementy mocowania zawieszenia itp. Nawet ultramaratończyk kiedyś mówi: dość! /36 Mercedes W124 200D Auto Świat W 1991 roku Mercedes W124 z najsłabszym wysokoprężnym silnikiem – wersja 200D – kosztował 42 636 marek niemieckich i był najtańszą wersją limuzyny klasy średniej-wyższej z gwiazdą na masce. Za auto z 5-cylindrowym dieslem – 250D – trzeba było zapłacić o 4800 marek więcej. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Droższy od małego diesla był też najsłabszy, 118-konny, 2-litrowy benzyniak – kosztował ponad 45 tys. marek. Niemniej nawet nasz 200D nie był wówczas samochodem dla biednych. Po pierwsze, była to luksusowa limuzyna. Po drugie, do bazowej ceny nabywcy zawsze coś dopłacili, bo choć poziom podstawowego wyposażenia poprawiał się z każdym rokiem produkcji, a od 1987 roku seryjnie montowano już nawet ABS, to jednak wersja bazowa była – nawet w 1991 roku, z którego pochodzi nasz model – jak na dzisiejsze standardy, biedna. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Dopłaty wymagała skrzynia z 5. biegiem, tylne zagłówki, obrotomierz. Elektrycznie sterowany szyberdach, który na początku lat 90. był traktowany jako odpowiednik klimatyzacji, to już wydatek ponad 2100 DM. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat 2-litrowy diesel rozwija moc 75 KM, co przekłada się na maksymalną prędkość 160 km/h. Auto przyspiesza do setki w 18,5 sekundy. Złośliwi twierdzą, że podczas nabierania prędkości kierowca Mercedesa 200D ma ochotę wysiąść i go popchnąć. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Trzeba jednak być uczciwym i stwierdzić, że ten słaby i klekoczący diesel na tle ówczesnej konkurencji pod względem osiągów i kultury pracy wcale nie wypadał źle. Do prędkości mniej więcej 80 km/h – oczywiście po nabraniu wprawy i świadomości, że gaz trzeba wciskać mocno i nie ma co „klekota” oszczędzać – rozpędza się chętnie, a zdecydowanie opiera się dopiero wtedy, gdy przy 100-120 km/h chcemy wyprzedzić inne auto. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Nawet po 25 latach zadbane i mądrze serwisowane W124 doskonale znosi trudy codziennej eksploatacji. Silnik 200D lubi dynamiczną (a raczej: stosunkowo dynamiczną) jazdę, pozostając przy tym niezachłanny na paliwo. Fabryczne deklaracje dotyczące spalania wersja 200D wypełnia bez problemu. Latem, przy niezbyt gęstym ruchu ulicznym, możliwe jest osiągnięcie spalania na poziomie 6,5 litra ON na setkę. W trasie może być nieznacznie lepiej albo trochę gorzej – wszystko zależy od rozwijanej prędkości i skrzyni biegów. Wersje 4-biegowe są znacznie lepsze do miasta, a 5-biegowe – na trasę. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Tak czy inaczej opcjonalny, powiększony do 90 l (seryjny ma 70 l), zbiornik paliwa wystarcza na przejechanie 1200-1500 km. Produkowany od 1985 roku model W124 jeszcze na początku lat 90. był wystarczająco nowoczesny, a niektóre z zastosowanych w nim rozwiązań technicznych na lata wyznaczyły standardy w motoryzacji. Weźmy choćby tylne, wielowahaczowe zawieszenie (tak naprawdę zaprojektowane do modelu 190, a potem wykorzystane także w W124 praktycznie bez zmian): zapewniało ono niezwykle komfortowe resorowanie, pewne prowadzenie i właściwie nie sprawiało problemów. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Jednak o tym, że wśród limuzyn klasy średniej-wyższej Mercedes W124 stanowił klasę premium, świadczyło staranne wykończenie auta i zastosowanie w nim licznych, często niewidocznych na pierwszy rzut oka, a drogich w produkcji i na tamte czasy zaawansowanych technicznie rozwiązań. W Mercedesie montowano np. układ podgrzewania płynu do spryskiwacza. Grzałka umieszczona w zbiorniczku nie była jednak podłączona do prądu, wykorzystywała ciepło z układu chłodzenia. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Centralny zamek (opcja) był sterowany elektrycznie, ale napędzany pneumatycznie. Działa cichutko i jest zrobiony tak, że do dziś jego usterki są rzadkością. Hamulec pomocniczy – na wzór aut amerykańskich – uruchamia się nogą, a zwalnia dźwigienką znajdującą się z lewej strony deski rozdzielczej pod włącznikiem świateł. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat W układzie ogrzewania, by zimą nie trzeba było kręcić gałkami, zastosowano termostaty. Wnętrze seryjnie było wykończone drewnem i nie był to byle jaki plastik, ale gruba, gięta na gorąco sklejka pokryta prawdziwym fornirem i wieloma warstwami lakieru. W kokpicie W124 nie ma miejsca na zaślepki włączników urządzeń, które można było zamówić w opcji, dlatego też drewniane, w dużej mierze ręcznie robione wykończenia tunelu środkowego i głównej konsoli, w których obsadzano przyciski do sterowania wyposażeniem, występują w kilkudziesięciu (!) wersjach. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Do niedawna można było powiedzieć, że ceny oryginalnych części do W124 są atrakcyjne, dziś jednak sklepy dilerskie wypada chwalić już tylko za dostępność najdrobniejszych nawet detali. Jeśli w katalogu występuje pojedyncza śrubka albo sprężynka, to nie ma sensu kombinować: idziesz do serwisu Mercedesa i kupujesz. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Gorzej, że ceny poszybowały i np. oryginalny wydech to już luksus. Tylko najbardziej zatwardziali fani W124 unikają tanich zamienników. 1200 zł za obicie tapicerskie siedziska? Drogo, ale jest! Żeby nie było wątpliwości: do W124 można kupić wszystko, co potrzebne do jazdy, za małe pieniądze, ale dobre i oryginalne rzeczy są drogie. Dlatego wciąż jeździ, nawet w charakterze taksówek, wiele W124. Coraz częściej spotyka się jednak oferty sprzedaży oryginalnych aut za niespotykane do niedawna ceny: 15-20 tys. zł za wersję 200D, mocniejsze odmiany kosztują 30-40 tys. zł i więcej. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Być może to ostatnia chwila, by w miarę tanio kupić ładne W124. Zwróćcie jednak uwagę na korozję: samochody te rdzewieją w specyficzny sposób: z zewnątrz rdzy nie widać, ale wystarczy odchylić klapkę osłaniającą otwór na podnośnik, by zobaczyć próchno. Wystarczy otworzyć maskę, by ukazały się dziury w nadkolach na wylot. Inne wrażliwe miejsce to górne krawędzie ramek drzwi widoczne dopiero po odchyleniu uszczelek, elementy mocowania zawieszenia itp. Nawet ultramaratończyk kiedyś mówi: dość! /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Z pozycji kierowcy można złożyć tylne zagłówki (sterowane pneumatycznie), by poprawić widoczność przy parkowaniu. Postawić trzeba je ręcznie. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Drewno i niebieski kolor tapicerki jak w babcinym saloniku. Wnętrze (i deska rozdzielcza) mogły też być zielone, czerwone, czarne, popielate. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Pokrętła temperatury sterują elektrozaworami – jeden odpowiada za prawą strefę wnętrza, drugi za lewą. Jeśli ustawicie zimą np. 18 stopni, to do osiągnięcia tej wartości zawór pozostaje otwarty, a potem sam ustala optymalną pozycję. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Zaciągnięty nogą hamulec pomocniczy zwalnia się pociągnięciem uchwytu umieszczonego pod włącznikiem świateł. To rozwiązanie okazuje się bardzo wygodne. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat Seryjnym wyposażeniem Mercedesa W124 (choć nie na wszystkich rynkach) było ogrzewanie płynu do szyb znajdującego się w zbiorniczku. Mogły mu towarzyszyć elektrycznie podgrzewane dysze spryskiwacza. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat 4 cylindry, 75 KM. Po braku „garba” na deklu zaworów można rozpoznać bardziej dymiącą wersję bez zaworu EGR. /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat /36 Mercedes W124 200D Auto Świat
mercedes w124 diesel spalanie